31 grudnia 2022 roku dobiegł końca kontrakt Czesława Michniewicza z PZPN, gdzie pracował jako selekcjoner reprezentacji Polski. Umowa nie została przedłużona i to pomimo tego, że trener zrealizował wszystkie postawione przed nim cele. Utrzymał zespół w najwyższej dywizji Ligi Narodów UEFA, a na mundialu wyszedł z grupy. Polacy w 1/8 finału przegrali z Francją.
Gra w fazie pucharowej mistrzostw świata była największym sukcesem polskiej piłki od 36 lat. Kadrę i trenera krytykowano jednak za defensywną taktykę i styl gry. Do tego doszła ujawniona przez Wirtualną Polskę afera premiowa. Cezary Kulesza w tych okolicznościach nie zamierzał przedłużać kontraktu.
Michniewicz pozostaje bez pracy, ale wydaje się, że to się wkrótce zmieni. Rąbka tajemnicy w mediach społecznościowych uchylił syn trenera, Mateusz Michniewicz. Jeden z użytkowników Twittera zadał mu pytanie dotyczące tematu przyszłej pracy ojca.
"Tata kiedy na ławkę trenerską wraca? Dzieje się coś?" - napisał. Odpowiedź była jasna: "u taty coś się dzieje, ale za dużo nie chce gadać" - stwierdził Michniewicz.
Gdzie będzie pracował Czesław Michniewicz? Tego nie wiadomo. Jeszcze kilka tygodni temu spekulowano, że były selekcjoner reprezentacji Polski zatrudnienie znajdzie w jednej z lig zagranicznych.
Czytaj także:
Santos musi to naprawić. I on to potrafi (OPINIA)
Zaskakujące informacje nt. Zielińskiego. Napoli podjęło decyzję
ZOBACZ WIDEO: On pierwszy informował o Santosie. Zdradza kulisy wyboru selekcjonera