Piotr Zieliński praktycznie co pół roku łączony jest z odejściem do innego klubu. Reprezentant Polski doskonale jednak czuje się w Neapolu i nigdy nie palił się do odejścia. Teraz rozgrywa bardzo dobry sezon. Jego SSC Napoli z kolei jest zdecydowanym liderem w Serie A i jest na bardzo prostej drodze do mistrzostwa Włoch.
Mimo ewentualnego mistrzostwa, w Neapolu latem może dojść do poważnych zmian. Sytuacja finansowa klubu nie jest wesoła, o czym świadczą ruchy klubu z San Paolo. Jak donosi "La Gazzetta dello Sport", klub przedstawił Zielińskiemu propozycję nowej umowy, która wygasa 30 czerwca 2024 rok.
Obecnie pomocnik zarabia cztery miliony euro rocznie, a po parafowaniu nowej umowy, jego pensja zmalałaby do 3,5 mln euro. Jeśli Zieliński nie zgodzi się na obniżkę, SSC Napoli będzie chciało latem sprzedać jednego ze swoich liderów.
ZOBACZ WIDEO: On pierwszy informował o Santosie. Zdradza kulisy wyboru selekcjonera
Przed tym sezonem Zielińskiego łączono między innymi z londyńskim West Hamem, a na transfer do Londynu pomocnika namawiał Łukasz Fabiański. Wcześniej mocno zainteresowany naszym kadrowiczem był Liverpool.
Co ciekawe, Włosi wytypowali już nawet następcę Zielińskiego w Neapolu. Pierwszym z nich jest Azzedine Ounahi z Angers, a drugim Lazar Samardzić z Udinese.
Zobacz także:
Ekspert o pierwszej konferencji Fernando Santosa. Jedna rzecz była nie do przyjęcia?
Korona sięgnęła po Rumuna. To jego pierwszy zagraniczny transfer