Na sam koniec zeszłego roku Cristiano Ronaldo oficjalnie został piłkarzem Al-Nassr. Na razie Portugalczyk musi kibicować swojej ekipie sprzed telewizora ze względu na karę zawieszenia, którą na piłkarza nałożyła jeszcze angielska federacja. Wszystko wskazuje jednak na to, że wkrótce fani doczekają się debiutu 37-latka.
Ronaldo ma zagrać w towarzyskim meczu z Paris Saint-Germain, które zagra z ekipą piłkarzy z dwóch arabskich drużyn: Al-Nassr i Al-Hilal FC. Spotkanie odbędzie się 19 stycznia.
Tym samym fani mogą spodziewać się bezpośredniego starcia dwóch najlepszych piłkarzy XXI wieku - Ronaldo i Lionela Messiego. Do tego w barwach PSG mogą pokazać się gwiazdy pokroju Neymara oraz Kyliana Mbappe.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
Właśnie z tego powodu spotkanie, mimo towarzyskiego charakteru, cieszy się olbrzymim zainteresowaniem. Według ESPN, organizatorzy otrzymali ponad 2 miliony zgłoszeń od chętnych na zakup biletów. Problem w tym, że stadion King Fahd pomieści "zaledwie" 68 tys. fanów.
Ronaldo z Al-Nassr podpisał 2,5-letnią umowę i zagwarantował sobie najwyższe zarobki w historii piłki nożnej. Za każdy sezon w drużynie z Rijadu otrzyma ok. 200 mln euro.
Czytaj też:
-> Lewandowski nie powstydziłby się. Ale mięśnie Ronaldo
-> Ronaldo znowu się wścieknie. Tyle może zarabiać Messi w Arabii Saudyjskiej