"Jego czas w ulubionych rozgrywkach może jeszcze się nie skończyć" - informuje "Marca". To kolejne sensacyjne doniesienia w sprawie Cristiano Ronaldo.
Hiszpanie piszą bowiem o tym, że Portugalczyk już w letnim okienku transferowym może wrócić do Premier League. Konkretnie do drużyny Newcastle United.
Hiszpanie piszą o specjalnej klauzuli w kontrakcie 37-latka. Według niej Ronaldo mógłby opuścić Al-Nassr (związał się z tym klubem 30 grudnia) na rzecz angielskiej drużyny tylko w jednym przypadku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu
"Podobno w jego kontrakcie jest klauzula, która oznacza, że jeśli Newcastle United zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów w tym sezonie, może tam zostać wypożyczony, ponieważ są one własnością funduszu inwestycyjnego Public Investment Fund z siedzibą w Arabii Saudyjskiej" - informuje "Marca".
Ronaldo ma być zdesperowany, jeżeli chodzi o powrót do Ligi Mistrzów, czyli najlepszych, najważniejszych i najbardziej elitarnych rozrywek w Europie.
Warto dodać, że Newcastle w chwili obecnej zajmuje 3. miejsce w tabeli Premier League mając dwa punkty straty do Manchesteru City i dziewięć do Arsenalu. Oba te kluby rozegrały jednak o jedno spotkanie mniej od Newcastle. Podobnie ma się sprawa z mającym dwa "oczka" mniej Manchesterem United.
Wracając do Ronaldo, to ten rozgrywki Champions League wygrywał w swojej karierze już pięciokrotnie - raz z Manchesterem United oraz czterokrotnie z Realem Madryt. Jest też rekordzistą tych rozgrywek pod względem liczby strzelonych goli. Ma ich na koncie 140.
Pod względem goli za jego plecami jest Lionel Messi. Argentyńczyk w chwili obecnej ma o 11 trafień mniej. Dystans ten może zmniejszyć jeszcze w tym sezonie, bowiem jego Paris Saint-Germain w 1/8 zagra z Bayernem Monachium. Przed nim zatem minimum dwa występy.
Przypomnijmy, że Ronaldo kilka tygodni temu rozstał się z Manchesterem United i został wolnym zawodnikiem. Skusiły go potężne pieniądze - w Arabii Saudyjskiej podpisał 2,5 letni kontrakt z Al-Nassr, a za każdy rok zarobi 200 mln euro!
Zobacz także:
Lewandowski zagra w hicie? Są nowe informacje
Sponsorzy żegnają się z reprezentacją Polski. Jest komunikat PZPN