Pele zmarł w czwartek w szpitalu w Sao Paulo o godzinie 15:27. Miał 82 lata. Brazylijczyk jest uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii. Podczas swojej kariery trzykrotnie sięgał po mistrzostwo świata (1958, 1962, 1970).
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w poniedziałek. Od godz. 10:00 na stadionie FC Santos Vila Belmiro, gdzie spędził niemal całą swoją karierę, wystawiono otwartą trumnę z ciałem "Króla".
Więcej -->> Wzruszające sceny przy otwartej trumnie Pelego. Rozpoczęło się czuwanie
Czuwanie potrwa 24 godziny. Pogrzeb rozpocznie się z kolei we wtorek o godz. 12:00. Trumna z piłkarzem przejedzie przez miasto aż do miejsca wiecznego spoczynku.
Orszak ma przejechać m.in. obok domu, w którym mieszka 100-letnia matka Pelego, Dona Celeste. Ta jest w złym stanie zdrowia i nie została poinformowana o śmierci syna. - Nasza mama nie wie o śmierci. Rozmawialiśmy, ale ona jest w swoim własnym małym świecie - powiedziała jej córka Maria Lucia do Nascimento w rozmowie z ESPN.
Pele spocznie w Memorial Necropole Ecumenica - według Księgi Guinnessa uznawanym za najwyższy pionowy cmentarz świata. Tylko najbliżsi Brazylijczyka wezmą udział we wtorkowej uroczystości w czternastopiętrowym budynku.
Pele zostanie pochowany dokładnie na dziewiątym piętrze cmentarza w rodzinnej krypcie. Z miejsca, w którym spocznie, doskonale widać wspomniany stadion Vila Belmiro.
"Ostatnim życzeniem Pelego na miejsce ostatecznego spoczynku było wybranie dziewiątego piętra cmentarza w jego ukochanym rodzinnym mieście Santos" - informuje "Mirror". To hołd dla taty, który występował całą karierę z numerem "9" na koszulce.
Fani już teraz przyznają, że na zawsze będzie mógł spoglądać na swoje ulubione piłkarskie boisko...
"Mirror" zdradził, że trumna Pelego ma być "delikatnie wsunięta do krypty". Ma mieć również złoty kolor i kilka rzeźb trzykrotnego mistrza świata, który nazywany jest "Królem".
Co ciekawe, fani już w poniedziałek odwiedzali Memorial Necropole Ecumenica i miejsce pochówki wybitnego piłkarza. We wtorek miejsca tego strzec będzie policja.
Zobacz także:
"Rażąca niesprawiedliwość". Burza po występie Lewandowskiego
Nowe informacje ws. Wojciecha Szczęsnego