Po raz pierwszy od 17 lat Lionela Messiego zabrakło wśród 30 kandydatów do wygrania plebiscytu organizowanego przez magazyn "France Football". W tegorocznej edycji najlepszy okazał się Karim Benzema, natomiast Robert Lewandowski został niespodziewanie sklasyfikowany tuż za podium.
Później podrażniony Argentyńczyk udowodnił swoją wartość podczas katarskiego mundialu. 35-latek był jednym z najlepszych zawodników na zakończonym w grudniu turnieju i sięgnął po upragniony złoty medal.
Na dodatek Messi może dorzucić ósmą Złotą Piłkę do swoich kolekcji. Według Lewandowskiego, gracz Paris Saint-Germain będzie niekwestionowanym faworytem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!
- Czy zdobywca Złotej Piłki już jest znany? Oczywiście. Może jest jeszcze jeden piłkarz, który gra w tym samym klubie, ale to mistrzostwa świata decydują o tym, kto wygra nagrodę. Teraz na pewno Leo jest na szczycie - ocenił Lewandowski w rozmowie z dziennikiem "Mundo Deportivo".
Mówiąc o klubowym koledze Messiego, kadrowicz prawdopodobnie miał na myśli Kyliana Mbappe. W trakcie mistrzostw świata reprezentacja Polski przegrała jedynie z Argentyną (0:2) i Francją (1:3).
Czytaj także:
Prezydent Turcji wygadał się. Zdradził, gdzie zagra Ronaldo
To już pewne. Robert Lewandowski i Cezary Kucharski spotkają się w sądzie