Wydawało się, że obecny sezon Kylian Mbappe rozpocznie w barwach Realu Madryt. Ostatecznie jednak włodarze Paris Saint-Germain doszli do porozumienia z Francuzem i przedłużyli z nim kontrakt.
To jednak nie zatrzymało plotek transferowych na temat jego przenosin na Santiago Bernabeu. Szczególnie, gdy na boisku widać było, że relacje pomiędzy Mbappe a resztą zespołu z Paryża nie były najlepsze.
Jednak jak informuje "MARCA" działaczom Realu Madryt kończy się cierpliwość związana z transferem Francuza. W ostatnim czasie dało się usłyszeć, że drzwi do madryckiego klubu dla króla strzelców MŚ 2022 są wciąż otwarte.
Obecny plan działania Królewskich ma nie obejmować Mbappe. W klubie uważają również, że nikt nie będzie w stanie nawet zbliżyć się, aby zapewnić mu chociaż podobne zarobki, jakich teraz doświadcza grając w drużynie, której właścicielem są katarscy szejkowie.
W obecnym sezonie Francuz rozegrał 20 spotkań dla PSG, w których zanotował 19 trafień. Na zakończonych w grudniu mistrzostwach świata 2022 zdobył 8 bramek, dzięki czemu został królem strzelców. Jego reprezentacja walczyła w finale o obronę tytułu, jednak mimo trzech goli Mbappe Trójkolorowi ulegli Argentynie po rzutach karnych.
Przeczytaj także:
"Nie zasłużyłem na to". Lewandowski ostro ws. kary
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!