To nie jest dobry czas dla Francji. Po tym, jak w Paryżu zastrzelonych zostało trzech Kurdów doszło do zamieszek. Hołd zmarłym oddano w piątek w Marsylii, chociaż nie wszystko odbyło się zgodnie z planem. Wszystko z powodu ataków w kierunku policji.
Jak poinformowało "La Provence" w nocy z piątku na sobotę zastrzelony został Adel Santana Mendy. Śmierć 22-latka potwierdził jego francuski klub. Występował w czwartoligowym Aubagne FC.
Swoją karierę Mendy rozpoczął w Olympique Marsylia, bowiem urodził się on właśnie w mieście, gdzie funkcjonuje ten zespół piłkarski. Jednak nie dane mu było wystąpić w pierwszej drużynie. Po tym, jak rywalizował w rezerwach tej ekipy zdecydował się na wyjazd z Francji.
Tym samym przyszło mu rywalizować w klubach z niższych lig angielskich, a także w Andorze. Latem zeszłego roku zdecydował się na powrót do macierzy, a rok później został piłkarzem Aubagne FC. W tym sezonie pojawił się na boisku 11 razy.
L’AFC a appris avec une grande tristesse la tragique disparition de Adel Santana Mendy.
— Aubagne FC (@AubagneFoot) December 24, 2022
Il laissera un grand vide et demeurera à jamais l’un des nôtres.
Toutes nos pensées et nos condoléances vont à sa famille. pic.twitter.com/HAZXSH7JLa
Przeczytaj także:
Napaść na byłego selekcjonera kadry Brazylii. Tite został okradziony
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)