Wszystko jasne w sprawie Bellinghama? Przekazał decyzję swoim kolegom

Getty Images / Gareth Copley / Na zdjęciu: Jude Bellingham
Getty Images / Gareth Copley / Na zdjęciu: Jude Bellingham

Wszystko zdaje się zmierzać w stronę finalizacji przenosin Jude'a Bellinghama do Realu Madryt. Dziennikarze hiszpańskiej "Marki" informują, że sam piłkarz przekazał kolegom wybór "Los Blancos" na przyszły klub.

[tag=721]

Real Madryt[/tag] powoli zmierza do kompletnej wymiany pokoleniowej. Tak naprawdę obecnie pozostały już tylko trzy pozycje, które w najbliższym czasie zostaną zajęte przez innych piłkarzy, niż to się dzieje obecnie.

Konkretnie mówimy tutaj o środku pomocy. W tej formacji bowiem wciąż kluczowymi postaciami są Luka Modrić oraz Toni Kroos. Obaj jednak są już zdecydowanie bliżej końca swoich karier, aniżeli ich początku.

Wydaje się, że doskonałym tercetem na przyszłe lata może być Federico Valverde - Aurelien Tchouameni - Jude Bellingham. Tylko tego trzeciego nie ma jeszcze w Madrycie. Zdaniem dziennikarzy "Marki" wszystko zmierza jednak w stronę transferu Anglika.

Sam piłkarz według informacji Hiszpanów miał już przekazać swoje pragnienie występów w barwach "Królewskich" swoim klubowym kolegom. Dziennikarze zgodnie twierdzą także, że Real jest gotowy wyłożyć wielkie pieniądze za 19-latka. Mówi się o kwocie przekraczającej 100 milionów euro.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Marciniak w świetnym humorze. Tak rozśmieszał dziennikarzy

Pomóc w realizacji tego transferu mogą na pewno doskonałe relacje na linii władze Realu - władze Borussii Dortmund. Niejednokrotnie bowiem stołeczny zespół wypożyczał swoje talenty do Niemiec, gdzie piłkarze znacząco pomagali w osiąganiu sukcesów.

Dodatkowo Hiszpanie twierdzą także, że Real chce poniekąd wyznaczać trendy. "Królewscy" mają zamiar stworzyć bardzo mobilną, doskonale przygotowaną fizycznie, ale także kreatywną drugą linię, gdzie kluczowa będzie intensywność. Nie ma wątpliwości, że Bellingham do takiego grania pasuje doskonale.

Anglik w barwach BVB występuje od lipca 2020 roku. Wówczas niemiecki zespół zapłacił za 16-latka 25 milionów euro. Bellingham zagrał od tego czasu w koszulce Borussii w 112 meczach. Strzelił 19 goli oraz zanotował 21 asyst. W trwającym sezonie był nawet kapitanem zespołu, a na mundialu w Katarze pokazał się z doskonałej strony.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Komentarze (0)