Selekcjoner Argentyny ocenił pracę Marciniaka. Wrócił do meczu z Australią

PAP/EPA / Georgi Licovski  / Na zdjęciu: Lionel Scaloni
PAP/EPA / Georgi Licovski / Na zdjęciu: Lionel Scaloni

Szymon Marciniak ponownie będzie głównym rozjemcą w meczu z udziałem reprezentacji Argentyny. Tym razem arbiter z Płocka został wyznaczony do poprowadzenia finału mundialu. - Musimy pozwolić mu wykonywać swoją pracę - oznajmił Lionel Scaloni.

Biało-Czerwoni pożegnali się z mistrzostwami świata po 1/8 finału, jednak w wielkim finale turnieju będzie polski wątek. Szymon Marciniak spisywał się bez zarzutu w Katarze i w nagrodę poprowadzi niedzielny finał na Lusail Stadium.

Arbitrowi z Płocka pomagać będą Paweł Sokolnicki, Tomasz Listkiewicz i Tomasz Kwiatkowski. Przypomnijmy, że polski zespół sędziów poprowadził mecz 1/8 finału, w którym Argentyna wygrała z Australią 2:1.

Na konferencji prasowej przed finałowym starciem z Francją Lionel Scaloni został zapytany od Szymona Marciniaka. Selekcjoner "Albicelestes" nie szczędził komplementów pod adresem 41-latka.

ZOBACZ WIDEO: Nie ma chwili spokoju. Miss mundialu pokazała codzienność w Katarze

- Marciniak sędziował w naszym spotkaniu z Australią i było wszystko dobrze. Teraz, w erze VAR, gdzie na stadionie jest tysiąc kamer, nie zrobi nikomu krzywdy. Musimy pozwolić mu wykonywać swoją pracę i będzie wszystko dobrze - skomentował Scaloni.

Nie jest tajemnicą, że Pierluigi Collina bardzo ceni Marciniaka. Szef sędziów FIFA postanowił wyróżnić Polaka.

Spotkanie finałowe pomiędzy Argentyną a Francją zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę (18 grudnia). Pierwszy gwizdek Marciniaka o godz. 16:00.

Czytaj także:
Co za precyzja! Popis Matty'ego Casha [WIDEO]
Media: szalony pomysł selekcjonera Francuzów. Gwiazda nie zagra w finale?

Komentarze (2)
avatar
collins01
18.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze jestem za Europą..Ale jutro...Sam nie wiem....Chyba życzę Argentynie,powrotu na tron! 
avatar
Ginewra
17.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech się tak nie łasi. I tak dostaną manto od francusko języcznej reprezentacji Francji. Nawet drepczący z metra cięty nie pomoże.