Podczas, gdy w Katarze trwają mistrzostwa świata, drużyny z całego świata przygotowują się do drugiej, niezwykle wyczerpującej, części sezonu. W dużej ilości udały się one na zagraniczne zgrupowania.
Tak stało się w przypadku Chelsea FC. Mistrzowie Europy z 2021 roku w ramach tego zgrupowania polecieli do Abu Zabi. Tam, w ciepłym klimacie rozgrywają swoje mecze sparingowe przygotowujące do startu ligi.
W jednym ze spotkań zespół Grahama Pottera mierzył się z Aston Villą. Ostatecznie londyńczycy przegrali 0:1, ale nie to jest najważniejsze po tym spotkaniu. To, co kluczowe stało się w 25 minucie.
Wówczas Armando Broja starał się wywrzeć presję na golkiperze rywali. Ta próba nie skończyła się dla niego dobrze. Fatalnie upadł i wydał z siebie przerażający krzyk. W Anglii mówi się o poważnej kontuzji kolana Albańczyka.
Armando Broja’s injury and the screams after it…
— SPORTbible (@sportbible) December 12, 2022
Wishing him a quick recovery pic.twitter.com/8s7ekXXQhe
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Polski sędzia walczy o finał mistrzostw świata. Listkiewicz jest pewny jednej rzeczy