Brazylia z powracającym do składu Neymarem przystąpiła do meczu 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze w roli wielkiego faworyta. Kandydaci do tytułu MŚ po raz pierwszy na mundialu stanęli naprzeciwko piłkarzy z Korei Południowej.
Wystarczyło zaledwie 13 minut, aby Brazylijczycy wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Najpierw wynik otworzył Vinicius Junior, a chwilę później rzut karny na gola zamienił Neymar.
To był dopiero wstęp do koncertowej gry Brazylii. W pierwszej połowie stworzyli oni znacznie więcej widowiskowych akcji, a dwie z nich zakończyły się kolejnymi golami - najpierw za sprawą Richarlisona, a później Lucasa Paquety.
Jak podał w mediach społecznościowych profil OptaJoe, Brazylia strzeliła cztery bramki w pierwszej połowie meczu mistrzostw świata po raz pierwszy od 1954 (wtedy przeciwko Meksykowi).
4 - This is just the second time Brazil have scored four goals in the opening half of a #FIFAWorldCup match, also doing so against Mexico in 1954. Entertainers. pic.twitter.com/MqwWumPV9b
— OptaJoe (@OptaJoe) December 5, 2022
Czytaj także:
- Co za wykończenie Viniciusa Juniora! Brazylia bawi się z Koreą [WIDEO]
- Trwa walka z czasem. Argentyński gwiazdor może przegapić ćwierćfinał
ZOBACZ WIDEO: Ekspert tłumaczy radość po odpadnięciu z mundialu. "Poprzednie spotkania nas załamały"