Jesienią zeszłego roku u 82-letniego Pelego podczas rutynowych badań sercowo-naczyniowych i laboratoryjnych wykryto guza okrężnicy. Legendarny Brazylijczyk przeszedł operację i od tego momentu pozostaje pod kontrolą lekarzy. Ostatnio były piłkarz trafił do szpitala w związku z infekcją dróg oddechowych.
Według najnowszych informacji przekazanych przez rodzinę stan Pelego jest stabilny i jest on leczony antybiotykami. "Nie ma zagrożenia życia ani nowych strasznych prognoz" - pisała jego córka Kely Nascimento w mediach społecznościowych.
Jednak brazylijskie media przekazały dramatyczne wieści. Serwis "Folha de Sao Paulo" poinformował, że Pele został przeniesiony na oddział opieki paliatywnej. Do tego lekarze przerwali chemioterapię, gdyż organizm Brazylijczyka nie reaguje na nią w walce z rakiem jelita grubego.
ZOBACZ WIDEO: Serbowie nazwali dziennikarza WP SportoweFakty prowokatorem. Jedno pytanie wywołało ogromne poruszenie
"Otrzymuje środki łagodzące ból na oddziale opieki paliatywnej u schyłku życia. Nie będzie poddawany inwazyjnym badaniom ani leczeniu" - czytamy w brazylijskim portalu.
Pele przez wielu uznawany jest za najlepszego piłkarza w historii. Z reprezentacją Brazylii zdobył trzy tytuły mistrza świata (1958, 1962 i 1970).
W piątek (2 grudnia) na Mistrzostwach Świata 2022 brazylijscy fani futbolu oddali hołd słynnemu Pele, który obecnie przebywa w szpitalu w Sao Paulo. Na trybunach w trakcie meczu mundialu Brazylii z Kamerunem, fani zaprezentowali ogromną flagę z podobizną Pele i napisem: "Szybkiego powrotu do zdrowia".
Czytaj także:
Drugie życie Argentyny w mundialu. Rozpoczyna się walka o ćwierćfinały
Wrzenie w starciu Serbii ze Szwajcarią. Pięć goli i dwa zwroty akcji