Francuzi kpią z Polaków. Prześmiewczy komiks w "L'Equipe"

Getty Images / Michael Regan - FIFA  / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
Getty Images / Michael Regan - FIFA / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

W 1/8 finału MŚ 2022 reprezentacja Polski zagra z Francją. Przed spotkaniem dziennik "L'Equipe" postanowił zakpić z Polaków i taktyki przygotowanej przez Czesława Michniewicza.

Zdecydowanym faworytem spotkania 1/8 finału mundialu Katar 2022 jest reprezentacja Francji. Obrońcy mistrzowskiego tytułu marzą o tym, by po raz drugi z rzędu i trzeci w historii sięgnąć po triumf w najważniejszej piłkarskiej imprezie. Pierwszym rywalem w fazie pucharowej będzie reprezentacja Polski.

Polacy na mundialu nie zachwycają stylem gry, ale zdobywają punkty. Pokonali Arabię Saudyjską (2:0), zremisowali z Meksykiem (0:0) oraz przegrali z Argentyną (0:2). 4 "oczka" pozwoliły na awans z drugiego miejsca. To pierwszy od 36 lat taki sukces Biało-Czerwonych.

Francuskie media są pewne, że obrońcy tytułu poradzą sobie z Polakami. Dziennik "L'Equipe" postanowił nawet zakpić z naszej reprezentacji. Na łamach gazety opublikowano komiks, na którym widać, jak selekcjoner Czesław Michniewicz tłumaczy taktykę na mecz Grzegorzowi Krychowiakowi.

"W niedzielę, jeśli Dembele pojawi się w naszym polu karnym, miauczycie! - A jeśli to będzie Mbappe? - To modlicie się!" - czytamy w komiksie. To żartobliwe nawiązane do tego, że Ousmane Dembele boi się kotów.

Mecz 1/8 finału mistrzostw świata Francja - Polska w niedzielę o godz. 16 czasu polskiego. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Drugie życie Argentyny w mundialu. Rozpoczyna się walka o ćwierćfinały
Wrzenie w starciu Serbii ze Szwajcarią. Pięć goli i dwa zwroty akcji

ZOBACZ WIDEO: "Polscy piłkarze pewnie są wkurzeni". Ekspert nie gryzł się w język

Komentarze (16)
avatar
JJJJMX
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj dobra nie podniecajmy się bo my nic z tego nie mamy a nasi piłkarze już mają kasę w kieszeni, a resztę mają wiadomo gdzie. 
avatar
Marian Nowak
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oj będzie bolało. Może się tak nie skompromitują jak w meczu z Argentyną. 
avatar
Marian Nowak
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To .... Miauczcie, a nie "Miauczycie", redaktorku. 
avatar
body123
3.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A ja bym chciał żeby Polacy odważyli się przejść na połowę rywali i oddali chociaż jeden strzał na bramkę .Z Argentyną chyba im się to nie udało , a Australia strzeliła im bramkę. 
avatar
życzliwy
3.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kiedyś Anglicy kpili z Tomaszewskiego ! Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni,