Rosja po inwazji zbrojnej na Ukrainę (reżim Putina rozpoczął wojnę 24 lutego) została objęta sankcjami przez cywilizowany świat. Dotyczy to również sportu.
Piłkarska reprezentacja Federacji Rosyjskiej została wykluczona z międzynarodowych rozgrywek, m.in. z baraży do Mistrzostw Świata 2022, rozgrywek Ligi Narodów czy eliminacji do Euro 2024.
Sygnały z Rosji świadczą jednak o tym, że Sborna myśli o powrocie i to już w przyszłym roku. O sprawie poinformował media prezes Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej, Aleksander Djukow.
- Uczestnik mundialu w Katarze, reprezentacja Iranu, jest potencjalnym rywalem naszej drużyny w marcu przyszłego roku. Nieoficjalnie potwierdzili nam gotowość do rozegrania meczu towarzyskiego - zdradził Djukow, cytowany przez portal championat.com.
Szef rosyjskiego związku dodał, że w grę wchodzą też inni przeciwnicy. - Mamy wstępne umowy z kilkoma drużynami narodowymi. Teraz nie chciałbym ich wymieniać, bo widać, że wszystko dość szybko się zmienia. Będziemy pracować nad tym, żeby wiosną 2023 zmierzyć się z zespołem z Europy - zapowiedział.
Zobacz:
Serbscy kibice pozdrowili Rosję. Zaskakujące nagranie [WIDEO]
Na jego butach znalazła się rosyjska flaga. Jest reakcja
ZOBACZ WIDEO: "To jest znaczące". Co się wyprawiało w szatni Argentyńczyków?