22 listopada, godzina 17:00 - dla wielu Polaków to niezwykle ważny termin. Właśnie wówczas rozlegnie się pierwszy gwizdek sędziego w premierowym meczu Biało-Czerwonych podczas mundialu w Katarze 2022. Na inaugurację podopieczni Czesława Michniewicza zagrają z Meksykiem.
Ten mecz oglądać będzie między innymi prezydent Andrzej Duda. Do Kataru się jednak nie wybiera.
- Do Kataru nie, ale mecz bardzo chętnie obejrzę. Przed chwilą rozmawiałem z ministrem Mariuszem Błaszczakiem o obecnej sytuacji i umówiliśmy się, że mecz obejrzymy jutro wspólnie z naszymi żołnierzami. Pojedziemy do tych żołnierzy, którzy pełnią służbę na terenie przygranicznym na Podlasiu. Z nimi spędzimy te kilka godzin i obejrzymy mecz - powiedział prezydent w programie Polsatu "Gość Wydarzeń".
ZOBACZ WIDEO: Wszyscy chcieli być jak Lewandowski. Za kulisami kuchni reprezentacji
Andrzej Duda nie ukrywa, że wierzy w polską reprezentację. - Bardzo bym chciał, żeby nasi wygrali. Będziemy im kibicować. Ja wierzę w Polaków - dodał.
Prezydent podkreślił też, że "polscy piłkarze wielokrotnie pokazali, że mogą wygrać z najbardziej faworyzowanymi rywalami".
Wtorkowy pojedynek Polska - Meksyk obejrzysz w TVP 1, TVP Sport i na platformie Pilot WP.
Zobacz także:
> Kolejne kłopoty reprezentacji Francji? Włoskie media nie mają wątpliwości
> Jego żona leżała na plaży. Przyszedł policjant i to jej powiedział