Z powodu kontuzji w Katarze nie zobaczymy takich zawodników jak Karim Benzema, Paul Pogba, N'Golo Kante, Christopher Nkunku, Presnel Kimpembe czy Mike Maignan. To właśnie brak m.in najlepszego piłkarza na świecie powoduje, że o obronę tytułu reprezentacji Francji nie będzie łatwo.
Gdyby tego było mało, według "La Gazzetta dello Sport" problemy sprawić może Inter Mediolan. Włoski klub ma w trakcie mundialu w Katarze 2022 rozpocząć negocjacje z Marcusem Thuramem ws. jego transferu. Francuz jest obecnie zawodnikiem Borussia M'gladbach, ale jego kontrakt obowiązuje tylko do 30 czerwca 2023 roku. To oznacza, że od stycznia będzie miał możliwości podpisania umowy z innym zespołem.
Zainteresowany usługami 25-latka jest nie tylko Inter, ale także Bayern Monachium. Niemiecki zespół przyzwyczaił do ściągania zawodników, którzy wyróżniają się w ich rodzimej Bundeslidze. Nie inaczej jest w tym przypadku, dlatego właśnie mediolańczycy zamierzają rozpocząć działania jak najszybciej.
ZOBACZ WIDEO: Żywa dyskusja w studiu. "Mamy po prostu bałagan"
Biorąc pod uwagę, że rywalem Interu w walce o Thurama ma być Bayern, włosi chcą działać niekonwencjonalnie. Klub z Mediolanu zamierza przeprowadzić rozmowy z piłkarzem Borussii w niedozwolonym terminie, co może zakłócić jego przygotowania do najważniejszych spotkań dla reprezentacji Francji. Jak podaje włoski dziennik, Inter ma podczas trwającej imprezy ustalić warunki przyszłego kontraktu z Francuzem.
Obecny sezon jest dla 25-latka bardzo udany. Dotychczas rozegrał on 17 spotkań, w których strzelił 13 bramek. Dodatkowo zanotował on cztery ostatnie podania. Z uwagi na dużą konkurencję w reprezentacji, jego wyjazd do Kataru nie był pewny. Ostatecznie Thuram zastąpił jednego z kontuzjowanych zawodników - Nkunku.
Francja zmagania w mistrzostwach świata rozpocznie we wtorek, 22 listopada. O godzinie 20:00 Trójkolorowi zmierzą się z Australią. Ich rywalami w grupie D będzie również Dania i Tunezja.
Przeczytaj także:
Michniewicz ma już skład na mecz z Meksykiem. "Czuję odpowiedzialność przed narodem"
Czy Francja obroni tytuł? 
