Reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje do mistrzostw świata 2026 od meczów z Litwą (21.03) i Maltą (24.03), które odbędą się na PGE Narodowym w Warszawie. Od dawna pojawia się wiele dyskusji wokół atmosfery na tym obiekcie w czasie spotkań kadry i słabego dopingu ze strony kibiców. Przeciwdziałać postanowił temu PZPN, co Cezary Kulesza ogłosił w swoich mediach społecznościowych.
- Wszystkie osoby chętne do aktywnego i głośnego wspierania biało-czerwonych zapraszamy do sektora D15 na PGE Narodowym! Do zobaczenia na Stadionie - tłumaczył prezes PZPN Cezary Kulesza.
Biało-Czerwoni bardzo entuzjastycznie podchodzą do zorganizowanego dopingu. Piątkowego meczu nie może doczekać się m.in. Kamil Piątkowski.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
- Dla nas będzie coś pięknego. Kibice są naszym 12-zawodnikiem i bardzo pomagają nam w wygrywaniu meczów - mówił na konferencji prasowej.
Piątkowski nie zamierza lekceważyć najbliższych rywali, ale liczy się dla nich tylko i wyłącznie zwycięstwo.
- Przygotowaliśmy się do meczu bardzo dobrze, przeanalizowaliśmy mocne i słabe strony Litwy. Wiemy, co mamy robić i chcemy to w piątek pokazać - przyznaje. - Atmosfera w kadrze jest bardzo dobra, chcemy zagrać na zero z tyłu i strzelić dużo bramek. Liczy się dla nas 6 punktów. Musimy zachować koncentrację - dodaje.
Mecz 1. kolejki el. MŚ 2026 Polska - Litwa w piątek o godz. 20:45 na Stadionie Narodowym w Warszawie.