Skazani na Krychowiaka? Selekcjoner zdradził niepokojące informacje

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Krystian Bielik znów miał problemy zdrowotne. - Wiedziałem, że nie mogłem zaryzykować zdrowia zawodnika - zdradził na konferencji prasowej Czesław Michniewicz. Czy reprezentacja Polski jest skazana na Krychowiaka podczas mundialu 2022?

To największa nadzieja reprezentacji Polski na mundialu Katar 2022. Krystian Bielik może dać kadrze coś, czego jej brakowało - spokój w pomocy. Jednak w meczu z Polska - Chile nie wystąpił. A wszystko, ze względu na uraz.

Piłkarz, który przeszedł koszmar

Krystian Bielik to jeden z największych pechowców w reprezentacji Polski. Kariera 24-latka jest naznaczona urazami, które eliminowały go z gry na długie miesiące. Miał dwukrotnie zerwane więzadła w kolanie - jedna z największych kontuzji, która może się przydarzyć sportowcowi.

Z tego powodu Bielik zagrał w kadrze zaledwie 5 spotkań. Z czego jedynie dwa przez ostatnie trzy lata. Wydawało się, że mecz z Chile będzie idealną okazją, by nabrał jakże potrzebnego mu doświadczenia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar błysnął geniuszem. Zrobił to jako jedyny

- Założeniem było, by w tym meczu pokazał się Krystian Bielik. Powiedzieliśmy trenerowi w Birmingham, że nie będziemy go powoływać we wrześniu, by spokojnie poćwiczył w klubie – zdradził Czesław Michniewicz na konferencji prasowej po sobotnim meczu.

Zdrowie piłkarza znów zagrożone?

Na boisku się jednak nie pojawił ani na sekundę. I to wszystko z powodów zdrowotnych, co wyjawił Czesław Michniewicz.

- Wczoraj na treningu go lekko go zakuło w mięśniu, ale chcę podkreślić, że to nic groźnego. Byłem na meczu z Andorą, na którym Robert Lewandowski odniósł kontuzję. Wiedziałem, że nie mogłem zaryzykować zdrowia zawodnika – mówił selekcjoner.

Skazani na Krychowiaka?

Pojawiają się pytania czy za sześć dni na mecz z Meksykiem piłkarz będzie gotowy do gry. W innym wypadku kadra może być skazana na Grzegorza Krychowiaka. Doświadczony reprezentant Polski nie miał ostatnio dobrej passy.

W meczu z Chile także był daleki od swojej topowej formy. W 67. minucie został zmieniony przez Damiana Szymańskiego. A z jego poczynań selekcjoner był zadowolony.

- Szymański właśnie po to jest w kadrze. Musimy mieć alternatywę dla tego, który gra. Fajnie się ułożyło, że Krychowiak był zdrowy. Sił zaczęło mu jednak brakować w końcówce i zapędzał się niepotrzebnie do przodu. Stąd zmiana. Uważam, że Damian wypełnił swoją rolę dobrze – zakończył Czesław Michniewicz.

Z Warszawy Arkadiusz Dudziak, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj więcej:
Wynik dobry, sprawdzian oblany. Fatalne oceny Polaków

Źródło artykułu: