Nie zdobył bramki w meczach z Interem Mediolan, Spezią oraz Lazio Rzym. W końcu jednak odpalił charakterystyczne rewolwery.
W sobotnim spotkaniu Serie A z US Cremonese Krzysztof Piątek wpisał się na listę strzelców już w 3. minucie - dokładnie po 150 sekundach. Z prawej strony dośrodkował Antonio Candreva, a w polu bramkowym nie popisali się golkiper Marco Carnesecchi i obrońca gości Emanuel Aiwu.
Napastnik Salernitany tylko na to czekał. Natychmiast ruszył do bezpańskiej piłki i wpakował ją do siatki.
To trzecie trafienie Piątka w tym sezonie Serie A. Wcześniej "Piona" pokonywał bramkarzy Juventusu (11 września) oraz Hellasu Werona (9 października).
ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie zapytali "Lewego" o Wałęsę. Stanowcza odpowiedź
Mecz Salernitana - Cremonese zakończył się remisem 2:2. Goście w 12. minucie wyrównali po strzale Davida Okereke, w 38. minucie Lassana Coulibaly odzyskał prowadzenie dla gospodarzy, ale tuż przed końcem (89. min) Daniel Ciofani uratował punkt dla Cremonese.
GOL KRZYSZTOFA PIĄTKA!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) November 5, 2022
Reprezentant Polski otworzył wynik meczu! Świetnie odnalazł się w polu karnym napastnik US Salernitany 1919!
Mecz trwa w Eleven Sports 2!#włoskarobota pic.twitter.com/hXeouBndX0
Czytaj także: Klub Krzysztofa Piątka sprawił niespodziankę w Serie A
Czytaj także: "Ach, to on grał?". Wymowne opinie ekspertów na temat gry Piątka
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)