Jakub Kiwior zadebiutował w reprezentacji Polski 11 czerwca 2022 roku przy okazji meczu z Holandią (2:2). Od tamtej pory rozegrał cztery spotkania i zebrał pozytywne recenzje za swoje występy.
Komplementował go m.in. Robert Lewandowski. Na nagraniu opublikowanym we wrześniu przez kanał Łączy nas Piłka słychać, jak chwali go przed Jerzym Dudkiem.
- Powiem ci. Pierwszy raz, jak zobaczyłem go na rozgrzewce przed meczem z Holandią patrzę: a co to za piłkarz? Widziałem, jakie ma przerzuty, jak się rusza, jak układa stopę. Mówię kurde, co to za piłkarz? Patrzę w meczu: mega, naprawdę - powiedział Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"
Teraz obrońca drużyny Spezia Calcio odpowiedział na te słowa. Zdradził ponadto, jakie wywarły na niego wpływ.
- Jestem dumny ze słów Lewandowskiego. Dały mi duży impuls do podnoszenia umiejętności. W tej chwili myślę tylko o Spezii, o powołaniu i możliwości gry na mundialu - powiedział w rozmowie z footballnews24.it.
- Przeciwnicy? Nie myślę o tym. Mistrzostwa świata to coś, czego każdy zawodnik chciałby doświadczyć. Możliwość bronienia barw swojego kraju jest czymś wyjątkowym i mam nadzieję, że uda mi się to zrobić już w Katarze - dodał obrońca.
Dodajmy, że Spezia Calcio zajmuje obecnie 16. miejsce w rozgrywkach Serie A z dorobkiem 9 punktów. W sobotę, 5 listopada, zespół zmierzy się na wyjeździe z AC Milan. Początek meczu o godz. 20:45.
Czytaj także:
- "Nie lubię, gdy Haaland strzela". Guardiola nie wytrzymał po słowach legendy
- Dzisiaj Lewandowski może wskoczyć na podium