Po tym, jak 24 lutego Władimir Putin wydał rozkaz o uderzeniu na Ukrainę, niemal cały świat odwrócił się od Rosji. Ten sportowy także.
Federacje zaczęły wykluczać drużyny, reprezentacje i sportowców z Rosji. Dotknęło to oczywiście również m.in. piłkarską reprezentację Rosji, która straciła możliwość walki o MŚ w Katarze.
Co więcej. Potem nie mogła długo znaleźć nawet chętnego do rozegrania meczu kontrolnego. Udało się dopiero w połowie września.
Wtedy to zagrali z reprezentacją Kirgistanu i zdołali wygrać 2:1. Więcej o tym pisaliśmy tutaj -->> Rosjanie wrócili do gry. Pojawiły się kłopoty.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski nawet o tym nie marzył. Ten puchar jest realny
Teraz "Sborna" znalazła w Azji kolejnego, który zdecydował się na taki ruch. Potwierdziła, że w połowie listopada zagrają przeciwko reprezentacji Tadżykistanu.
Do spotkani dojdzie 17 listopada w Duszanbe, czyli stolicy Tadżykistanu. Co ciekawe obie ekipy jeszcze nigdy wcześniej się ze sobą nie mierzyły.
Zobacz także:
Sensacyjne doniesienia. Ta reprezentacja zostanie wykluczona z MŚ w Katarze?
"Nigdy nie ufaj Polakom". W Rosji wrze po tej decyzji