W poniedziałek, 17 października, odbędzie się gala Złotej Piłki. Wszystko wskazuje na to, że to najważniejsze indywidualne trofeum w piłce nożnej wygra Karim Benzema.
W poprzednim sezonie bowiem Francuz poprowadził swój zespół do triumfów w La Liga oraz Lidze Mistrzów. Dodatkowo zanotował także doskonałe statystyki goli i asyst.
Robert Lewandowski zdaje się nie mieć wątpliwości, co do tego, kto ostatecznie zostanie laureatem tej prestiżowej nagrody. Choć organizatorom - przy okazji wywiadu dla MovistarPlus - wbił szpilkę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę
- Benzema jest prawdopodobnie jednym z faworytów do zdobycia Złotej Piłki. Jeśli jej nie anulują, to prawdopodobnie ją zdobędzie - powiedział.
Dziennikarze "Mundo Deportivo" przekazali najświeższe informacje na temat obecności Roberta Lewandowskiego na poniedziałkowej gali.
Polak Polak nie tylko tam zagości, ale także odbierze wyjątkową nagrodę imienia Gerda Muellera - "za najlepszego napastnika ostatniego sezonu".
"To nagroda, która uhonoruje napastnika z największą liczbą goli w zeszłym sezonie w swoim klubie i reprezentacji. Polak miał 57 goli w meczach w koszulce Bayernu i kadry" - piszą Hiszpanie.
Lewandowskiemu będzie towarzyszył prezydent Joan Laporta i Gavi, który walczy o trofeum za najlepszego piłkarza do lat 21.
Zobacz także:
Eder Banega dla WP: Krychowiak jeszcze pomoże Polsce!
Milik radził sie znanego napastnika w sprawie transferu