Sprawa dotyczy meczu AS Saint-Etienne - AJ Auxerre, którego stawką było utrzymanie we francuskiej Ligue 1. Wszystko rozstrzygnęło się w rzutach karnych, które gospodarze przegrali. To rozwścieczyło kibiców, którzy wraz z końcowym gwizdkiem wtargnęli na murawę.
Mnóstwo wściekłych fanów opanowało murawę. Piłkarze musieli uciekać. Kibole obrzucali ich racami oraz innymi przedmiotami, które mieli pod ręką. Szokujące obrazki błyskawicznie obiegły cały świat.
Sprawą zajęła się francuska policja. Ostatnie miesiące to ciężka praca funkcjonariuszy, których przydzielono do operacji pod kryptonimem "Ultras 42". Codziennie uważnie analizowali nagrania z 250 stadionowych kamer, a także miejskiego monitoringu, który obejmował tereny wokół stadionu.
Dzięki temu udało się wytypować grupę kiboli, którzy byli najbardziej agresywni. W końcu przyszedł czas na atak. W poniedziałek o 6 rano przeprowadzono obławę. Policjanci zawitali do domów trzydziestu ultrasów Saint-Etienne, których wcześniej udało się zidentyfikować.
Envahissement du terrain au stade Geoffroy-Guichard. #ASSE #ASSEAJA pic.twitter.com/N7pX2NVrhj
— Adrien Blettery (@AdBlettery) May 29, 2022
Usłyszał wyrok. Polski piłkarz trafi do więzienia >>
Co za pomyłka polskiego piłkarza we Francji >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Zobacz, co wyprawiał ten bramkarz
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)