Ronaldo chciał odejść przede wszystkim z jednego powodu. Manchester United w poprzednim sezonie nie zakwalifikował się do Ligi Mistrzów, a Portugalczyk chce grać właśnie w tych rozgrywkach. To sprawiało, że w jego kontekście pojawiało się dużo nazw klubów rywalizujących na najwyższym europejskim poziomie.
Była mowa m.in. o Chelsea FC, czy SSC Napoli, a najnowsze doniesienia są wręcz szokujące. Jednocześnie należy dodać, że trzeba je brać z bardzo dużym dystansem. Z informacji podawanych przez turecki portal Ajansspor wynika, że Cristiano Ronaldo dogadał się z... Fenerbahce Stambuł.
Turcy podają, że stołeczny klub zmobilizował wszystkie środki i siły, aby do tego doprowadzić, a sam ruch jest anonsowany jako "transferowa bomba stulecia".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie. Co za gol w polskiej lidze! Zaskoczył wszystkich
Erik ten Hag zapowiadał jednak, że portugalski napastnik zostanie w Manchesterze United. Zawodnik znalazł się w kadrze "Czerwonych Diabłów" na czwartkowe starcie Leicester City, a mecz rozpoczął na ławce rezerwowych.
Do tego należy dodać, że główną motywacją Portugalczyka do zmiany klubu miała być chęć gry w Lidze Mistrzów. Fenerbahce w tych rozgrywkach nie wystąpi, bo nie zdołało przebrnąć eliminacji. Turecki zespół zagra w fazie grupowej Ligi Europy. Zatem informacje płynące znad Bosforu należy traktować z dużym dystansem, choć doniesienia z pewnością są ciekawe.
Czytaj też:
PP: dwóch faworytów z awansem
FC Barcelona robi miejsce dla nowego piłkarza. Jest oficjalny komunikat