Jedynie przez niespełna dwa kwadranse piłkarze Cadizu mieli nadzieję na przełamanie się.
Po dwóch porażkach rywalem drużyny z Kadyksu był Ahletic Bilbao, zespół niepokonany, który nie stracił w rozgrywkach jeszcze gola.
Gospodarze czekali na pierwsze trafienie w sezonie i wciąż się go nie doczekali. Marzenia Cadizu prysły w 24. meczu, kiedy gola dla gości zdobył Inaki Williams. Chwilę później ten sam zawodnik zmarnował rzut karne.
Po przerwie drużyna z Bilbao systematycznie odjeżdżała gospodarzom ostatecznie zwyciężając 4:0.
Jedna bramka padła w Walencji. W potyczce z Atletico Maryt gospodarze w 24. minucie zdobyli gola, którego sędzia po analizie VAR anulował. Arbiter dostrzegł faul w ataku. W 66. minucie gola zdobyli goście. Antoine Griezmann oddał strzał, piłka po rykoszecie wpadła do bramki.
Cadiz CF - Athletic Bilbao 0:4 (0:1)
0:1 - I. Williams 24'
0:2 - Guruzeta 56'
0:3 - Berenguer 83'
0:4 - Guruzeta 90+3'
Valencia CF - Atletico Madryt 0:1 (0:0)
0:1 - Griezmann 66'
[multitable table=1497 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Urwali punkty Barcelonie. Teraz niespodziewanie przegrali u siebie
Czapki z głów. Koncert Lewandowskiego!
ZOBACZ WIDEO: Nowe rozdanie Lewandowskiego. "Jeżeli to zrobi, dostanie Złotą Piłkę"