To był wieczór Ousmane'a Dembele. Francuz zdobył dwa piękne gole po indywidualnych akcjach i pokazał Xaviemu, że jest gotowy od pierwszego meczu nowego sezonu do gry w wyjściowym składzie.
My jednak patrzyliśmy głównie na to, jak zaprezentuje się Robert Lewandowski. Pierwszą okazję miał już w siódmej minucie, gdy otrzymał piłkę tuż przed polem karnym. "Lewy" długo nie myślał, tylko zamiast podania zdecydował się na strzał, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.
Drugą okazję zmarnował po zmianie stron. Po dośrodkowaniu z boku boiska wygrał pojedynek główkowy i piłka przeleciała tuż nad poprzeczką Juventusu.
Lewandowski zaliczył bezbarwny występ, ale hiszpańskie media usprawiedliwiają go. "W drugim występie w roli zawodnika Barcelony Robert Lewandowski ponownie cierpiał. Polakowi trudno jest wejść do gry. Tym razem nie miał kreatywnych pomocników na boisku, bo Pedri, Gavi i De Jong zaczynali mecz na ławce. Na tym etapie normalne jest myślenie, że jest to część procesu" - napisali dziennikarze "Marki".
Mecz Barcelony z Juventusem zakończył się remisem 2:2. Lewandowski na boisku przebywał do 62. minuty.
FC Barcelona - Juventus FC 2:2 (2:1)
1:0 Ousmane Dembele 34'
1:1 Moise Kean 39'
2:1 Ousmane Dembele 40'
2:2 Moise Kean 52'
Zobacz skrót meczu FC Barcelona - Juventus:
HIGHLIGHTS: Two stunners from Ousmane Dembélé! #BarçaJuve pic.twitter.com/g17RfpWtxm
— FC Barcelona (@FCBarcelona) July 27, 2022