Szalone dwa miesiące. Ten rok może przejść do historii

Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Takiego okienka transferowego może już nie być w historii. Tylko tego lata najlepsi napastnicy na świecie mogą zmienić otoczenie. Mowa oczywiście o Robercie Lewandowskim, Erlingu Haalandzie oraz Kylianie Mbappe.

To będzie wyjątkowe kilka tygodni w światowym futbolu. Transfer Erlinga Haalanda już się ziścił. Został piłkarzem Manchesteru City i trwająca dwa lata saga transferowa dobiegła końca. Nie krócej trwa dyskusja na temat Kyliana Mbappe. Francuz wkrótce ogłosi swoją decyzję i najprawdopodobniej podpisze kontrakt z Realem Madryt.

Nas najbardziej interesuje jednak sytuacja Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski poinformował Bayern Monachium, że chciałby opuścić klub. Marzy mu się FC Barcelona.

Dwa hity

Przed rokiem byliśmy świadkami dwóch wielkich transferów. Cristiano Ronaldo oraz Lionel Messi zmienili kluby i wydawało się wówczas, że długo będziemy czekać na tak ekscytujące okienko.

ZOBACZ WIDEO: Jak czytać grę Bayernu? Wiemy, o co chodzi prezesom mistrza Niemiec

Ale teraz w jednym okresie piłkarze, którzy są obecnie w absolutnym topie na świecie zmieniają kluby. To sytuacja spotykana niezwykle rzadko. Najczęściej dzieje się tak po wielkich turniejach, a taki dopiero będzie pod koniec roku, gdy w Katarze rozegrane zostaną mistrzostwa świata.

Transfery Ronaldo i Messiego były wielkim wydarzeniem, jednak sezon pokazał, że obaj w ostatnich miesiącach raczej grali przeciętnie niż na miarę swojej sławy. Messi strzelił najmniej ligowych goli od 2006 r. (ledwie sześć), a Ronaldo od 2007 r. (w sumie 18).

Królewskie transfery 

Co jednak ciekawe, transfery Mbappe, Paula Pogby, Paulo Dybali czy już zapomnianego niego Garetha Bale'a będą bezgotówkowe. Wszystkim tym piłkarzom kończą się kontrakty i niemal na pewno zmienią kluby. To kolejna rzadko spotykana sytuacja w światowym futbolu, żeby piłkarze tej klasy nie mieli ważnych umów.

Dla ich przyszłego pracodawcy to świetna wiadomość. Unikną długich negocjacji z innym klubem, ale finansowo już wcale nie musi być tak pięknie. Media donoszą, że Mbappe za sam podpis pod kontraktem z Realem Madryt ma dostać... 100 mln euro.

Pogbie, który kilka lat temu bił transferowy rekord wszech czasów, najbliżej jest w tym momencie do Juventusu. To właśnie w Turynie spędził najlepsze lata w swojej karierze i był tam czołową postacią. Francuz jest niezwykle lubiany przez fanów Juve, którzy pożegnali już Paulo Dybalę.

Argentyńczyk to kolejny piłkarz, który tego lata zmieni klub. W jego przypadku najczęściej wymienia się Inter Mediolan.

Co z tym Lewandowskim?

Media w Niemczech i Hiszpanii prześcigają się na temat nowych informacji ws. Lewandowskiego. Wg ostatnich doniesień Polak miał już uzgodnić trzyletni kontrakt z Barceloną i teraz czeka na to aż kluby się dogadają. Bayern Monachium mówi publicznie "nie", ale w kuluarach słychać głosy, że naprawdę władze rozważają sprzedanie "Lewego".

Gdyby faktycznie doszło do transferu, to Lewandowski przy okazji pobiłby rekord. Chodzi o wysokość kwoty odstępnego, jaką zapłacono za polskiego piłkarza. W różnych źródłach podaje się 30-35 mln - tyle AC Milan w 2019 roku miał zapłacić za Krzysztofa Piątka.

Największe transfery tego lata:

Robert Lewandowski: Bayern Monachium -> FC Barcelona (?)
Erling Haaland: Borussia Dortmund -> Manchester City
Kylian Mbappe: Paris Saint-Germain -> Real Madryt (?)
Paul Pogba: Manchester United -> ?
Paulo Dybala: Juventus Turyn -> ?
Gareth Bale: Real Madryt -> ?

Bartosz Zimkowski, WP SportoweFakty

Zobacz takżeSensacja w Niemczech. Wybrano piłkarza sezonu
Zobacz takżeMedia: Lewandowski coraz bliżej transferu

Komentarze (5)
avatar
Kwazimoto
19.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Lewy opłaca wp wiec smarujecie chłopaczki 
avatar
Katon el Gordo
19.05.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
A Piątka i Milika dlaczego w tym gronie nie wymieniają ??? 
avatar
Husarzyk
19.05.2022
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Za dużo artykułów o Lewym, wręcz się przejadł