Alpejski PŚ: podwójny triumf Norwegów we Włoszech

Norweg Kjetil Jansurd przed swoim rodakiem Aleksandrem Aamodtem Kilde wygrał piątkowy super gigant alpejskiego PŚ we włoskiej Val Gardenie. Trzecie miejsce zajął Kanadyjczyk Erik Guay. Polacy nie startowali.

W tym artykule dowiesz się o:

Mimo podwójnego triumfu swoich rodaków, norwescy kibice mogli czuć po zakończeniu zmagań nutkę niedosytu. Piątkowy przejazd świetnie rozpoczął także Aksel Lund Svindal. W połowie trasy 33-letni Norweg był nawet przed Kjetilem Jansrudem. W drugiej części zjazdu mistrz olimpijski z Vancouver zbyt mocno jednak ryzykował, popełnił kilka błędów, a jeden z nich zakończył się niegroźnym wypadnięciem z trasy.

Piątkowe zmagania w Val Gardenie odbywały się w słonecznej aurze na bardzo dobrze przygotowanej przez organizatorów trasie. W sobotę w Val Gardenie zaplanowano zjazd, a w niedzielę alpejczycy przeniosą się do Alta Badi, gdzie odbędzie się slalom gigant.

Liderem klasyfikacji generalnej alpejskiego Pucharu Świata pozostał Austriak Marcel Hirscher, który nie startuje w konkurencjach szybkościowych i nie wystąpił w piątkowym super gigancie.

wyniki piątkowego super giganta mężczyzn w Val Gardenie:

miejscezawodnikkrajczas/strata
1. Kjetil Jansurd Norwegia 1:31.93
2. Aleksander Aamodt Kilde Norwegia +0.06
3. Erik Guay Kanada +0.13
4. Matthias Mayer Austria +0.48
5. Andreas Sander Niemcy +0.49
6. Dustin Cook Kanada +0.55

klasyfikacja generalna alpejskiego PŚ mężczyzn po piątkowym super gigancie:

miejscezawodnikkrajpunkty
1. Marcel Hirscher Austria 440
2. Kjetil Jansrud Norwegia 300
3. Alexis Pinturault Francja 284
4. Henrik Kristoffersen Norwegia 224
5. Felix Neureuther Niemcy 175
6. Mathieu Faivre Francja 158


klasyfikacja super giganta mężczyzn po piątkowej rywalizacji w Val Gardenie:

miejscezawodnikkrajpunkty
1. Kjetil Jansrud Norwegia 200
2. Dominik Paris Włochy 92
3. Aleksander Aamodt Kilde Norwegia 89
4. Erik Guay Kanada 84
5. Aksel Lund Svindal Norwegia 80
6. Andreas Sander Niemcy 74

ZOBACZ WIDEO: Wojciech Fortuna: zrozumiałem, że w Zakopanem nie ma dla mnie miejsca

Źródło artykułu: