Lindsey Vonn, amerykańska narciarka, znowu pokazała swoją klasę podczas zawodów Super-G w St. Anton. Startując z numerem 31, mimo trudnych warunków, zajęła wysokie, 4. miejsce. To kolejny dowód na jej nieustającą formę i determinację.
Vonn, która niedawno wróciła do rywalizacji po operacji kolana i startuje ze sztucznym, od miejsca na podium dzieliło zaledwie trzy dziesiąte sekundy. Jednak zaliczyła kolejny udany występ, bo w sobotę była 6.
- Jestem bardzo zadowolona. Wyścig dał mi dużo pewności siebie. Nie było idealnie, ale jestem blisko - przyznała legendarna zawodniczka w wywiadzie dla ORF.
Mimo krytyki, która pojawiła się po jej powrocie, Vonn kompletnie się tym nie przejmuje. - Tak wiele osób mówi bzdury o mnie, ale to mnie nie obchodzi. Zawsze będę dawać z siebie wszystko, bo to sprawia mi radość - podkreśliła.
40-letnia Amerykanka, która przed świętami w St. Moritz zajęła 14. miejsce, teraz znowu marzy o podium i zwycięstwach. Jej powrót do formy jest imponujący, a fani nie mogą się doczekać kolejnych sukcesów.
ZOBACZ WIDEO: Siatkarz kandydował w wyborach do sejmu. "Nie chodziło o to, żeby się tam dostać"