Maryna Gąsienica-Daniel znów pokazała, że potrafi rywalizować na najwyższym poziomie. Podczas slalomu giganta w Killington, w ramach Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim, Polka uzyskała 11. miejsce - swój najlepszy wynik od marca 2023 roku.
Po pierwszym przejeździe Gąsienica-Daniel znajdowała się na 14. miejscu. Drugi przejazd okazał się bardziej udany, a zakopianka awansowała na 11. pozycję (notując 12. czas drugiego przejazdu). Polskę reprezentowała także Magdalena Łuczak, która jednak nie ukończyła swojego przejazdu.
Zwyciężczynią zawodów została Szwedka Sara Hector, która triumfowała po raz szósty w swojej karierze. Na podium znalazły się również Chorwatka Zrinka Ljutić oraz Szwajcarka Camille Rast.
Szansę na setne zwycięstwo w karierze na wyciągnięcie ręki miała Mikaela Shiffrin. Po pierwszym przejeździe znajdowała się na prowadzeniu z przewagą 0,32 s., jednak poważny błąd w drugim sprawił, że wypadła z trasy. Shiffrin opuściła arenę zmagań na noszach i póki co nie wiadomo, jak poważnego urazu się nabawiła.
Dzięki dobremu występowi Maryna Gąsienica-Daniel awansowała na 16. miejsce w klasyfikacji generalnej slalomu giganta.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje