Światowe media: Requiem dla mistrza i tiki-taki, Australia jak rugbyści

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
sportsfan.com.au

Media w Australii nie rozdzierają szat pomimo porażki i odpadnięcia z turnieju. Podkreślają, że Socceroos podjęli walkę z faworytem i byli blisko sprawienia niespodzianki. "Australia mogła być pełna obaw po tym, co zademonstrowali Oranje w meczu z Hiszpanią. Socceroos wyszli jednak na boisko gotowi do walki, po golu Cahilla zaczęli nawet dominować, a sam gol na 1:1 trafi na czołówki mediów na świecie" - przypomina sportsfan.com.au. Dziennikarze uważają nawet, że był to najlepszy występ Australii w historii występów na mundialach.

"Mecz w Porto Alegre zachwycił świat. Australia była dzielna i heroiczna" - podsumowało australijskie wydanie Daily Telegraph. Co jednak ciekawe - sprawozdanie z meczu Socceroos została już kilka godzin po zakończeniu zepchnięte na boczny tor przez relację z miejscowych rozgrywek rugby.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
światowe media
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • jerrypl Zgłoś komentarz
    Nie ma sensu robić pogrzebu tiki-taki, po prostu wykonawcy zawiedli. To co prezentowali Hiszpanie to zresztą nie była tiki-taka. Perspektywy przed tym zespołem i tak są bardzo
    Czytaj całość
    optymistycznie, należy tylko umiejętnie odmłodzić skład i przestać powoływać tych inwalidów do ataku, kiedy ma się Llorente czy Negredo:)