- Gdybyśmy z Litwą zanotowali słaby wynik, to kibice mówiliby, że nie mamy po co jechać. Jest dobry, więc będzie huraoptymizm. Trudno powiedzieć, co jest lepsze - mówi po zwycięstwie z Litwą (4:0) Dawid Kownacki, który strzelił swojego pierwszego gola w reprezentacji.
Wpisz przynajmniej 2 znaki