- Dzisiaj w kokpicie było bardzo gorąco, szczególnie gdy robiliśmy długie przejazdy przygotowujące do wyścigu. Tor był bardzo brudny na początku, ale poprawiał się w trakcie jazdy, szczególnie na końcu sesji było nieźle, więc trzeba było wtedy być na torze, żeby zrobić dobry czas. Mamy nowe przednie skrzydło i wydaje się, że daje takie korzyści, jakich oczekiwaliśmy. To dobra wiadomość. Teraz, jak zawsze, musimy przeanalizować dane i zobaczyć co możemy poprawić. Jestem przekonany, że możemy mieć dobry weekend - powiedział Sebastien Buemi.
- Upał był dla mnie kluczowym elementem. Nie spędziłem jeszcze za wiele czasu w Formule 1 i wysokie temperatury, z mojego punktu widzenia, nie są najlepsze. Dzisiejsza praca była owocna i zrobiliśmy pewien postęp , chociaż poszliśmy za daleko ze zmianą ustawień samochodu, co oznaczało, że podczas zmiany warunków na torze nasza forma na drugim treningu nie uległa poprawie. Musimy poprawić bolid, a ja muszę lepiej jeździć na twardszej mieszance opon. Generalnie nie był to zły dzień - przyznał Jaime Alguersuari.