Bardzo ważny start Kuchara i Dymurskiego

Zawody powróciły w ubiegłym roku, po kilkuletniej przerwie, do kalendarza RSMP, a zwycięstwo w nich odnieśli reprezentanci zespołu Peugeot Sport Polska Rally Team. W tym roku szefowie zespołu liczą na równie udany występ w rajdzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Rajd Karkonoski należy do ulubionych imprez Tomasza Kuchara. Kierowca Peugeot odniósł w nim spektakularny sukces w 2001 roku, zwyciężając i pokonując Krzysztofa Hołowczyca, jadącego wówczas samochodem Peugeot 206 WRC oraz Janusza Kuliga.

Przed rokiem, po wygraniu ostatniego odcinka specjalnego, Tomek - w modelu 207 Super 2000 - stanął w zawodach na najniższym stopniu podium.

Trasa 24. Rajdu Karkonoskiego przebiega po drogach asfaltowych i liczy łącznie 475,96 kilometrów. Pierwszego dnia załogi przejadą 258,04 km, w tym sześć odcinków specjalnych o długości 77,02 km., drugiego - 197,49 km i sześć odcinków specjalnych o długości 96,48 km. Organizatorzy zdecydowali się powrócić do tradycji i przenieść bazę imprezy z Jeleniej Góry do Karpacza.

- Nie możemy się wspólnie z "Lopezikiem" doczekać kolejnych kilometrów w rajdówce - powiedział Kuchar. Rajd Karkonoski to przepiękny, ale bardzo ciężki technicznie i wymagający rajd. Liczymy na to, że walka ta będzie tak zażarta, jak na Rajdzie Elmot i trwać będzie do ostatniego metra: do ostatniego odcinka nie będziemy znali ostatecznej klasyfikacji... Pragnę podkreślić trzy rzeczy: po pierwsze - dobrze się stało dla polskich rajdów, że mamy osobną punktację każdego dnia. Po drugie - do czołówki dołączyły kolejne załogi, po trzecie - niektórzy zawodnicy zmieniając samochody, stali się łatwiejsi, choć jak widać nie zawsze, do dogonienia. Wszystko to powoduje więcej sportowej ekscytacji nie tylko u nas zawodników, ale przede wszystkim u kibiców, obserwatorów i dziennikarzy. Oby tylko pogoda dopisała, bo o resztę chyba nie musimy się martwić. Do zobaczenia w Karkonoszach! - dodał na koniec wrocławski kierowca.

Dla Tomasza Kuchara i Daniela Dymurskiego występ na trasach w okolicach Karpacza będzie bardzo istotny. Pech w końcówce drugiego etapu Rajdu Lotos Baltic Cup sprawił, że reprezentanci Peugeot Sport Polska Rally Team stracili sporo - jak się wcześniej wydawało pewnych - punktów i spadli w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski na czwarte miejsce. Na trudnych technicznie - co podkreśla Tomak - trasach w Karkonoszach jest szansa odrobienia strat. Nic więc dziwnego, że w zespole panuje pełna mobilizacja.

W czołówce klasyfikacji różnice są nieznaczne i wszystko może się jeszcze zdarzyć.

Trzeba jednak zaznaczyć, że tegoroczny system rozgrywek nie sprzyja koncentracji - poprzednia runda RSMP odbyła się ponad miesiąc temu, a zamiast dziewięciu eliminacji jak w ubiegłym roku, w tym rozegranych zostanie najwyżej sześć.

W przerwie pomiędzy rajdami kierowca Peugeot Polska obserwował m. innymi rywalizację najlepszych zawodników świata w Rajdzie Polski, a w ostatnią niedzielę trenował, jeżdżąc... gokartem, jako gość specjalny zawodów markowego pucharu Rotax Max Challenge Polska 2009, rozgrywanego w ramach Kartingowego Pucharu Polski PZM w Radomiu.

Do udziału w 24. Rajdzie Karkonoskim zgłosiło się 36 załóg. Pięć z nich wystartuje w samochodach Peugeot 207 Super 2000 (poza Tomkiem i Danielem: Leszek Kuzaj, Michał Sołowow, Maciej Oleksowicz i Szymon Ruta). Reprezentanci Peugeot Sport Polska Rally Team otrzymali 6. numer startowy.

Start honorowy do rajdu nastąpi w piątek, 10 lipca o godzinie 20.00 na rynku w Jeleniej Górze. Ściganie rozpocznie się następnego dnia o 10.25 w Karpaczu. Po każdej z pętli samochody meldować się będą w Parku Serwisowym na lotnisku w Jeleniej Górze. Na metę pierwsza załoga wjedzie w niedzielę, 12 lipca o godz. 17-tej.

Komentarze (0)