Jarno Trulli przyznał, iż Grand Prix w Stambule stanowiło dla jego zespołu sygnał do walki o czołowe lokaty w kolejnych wyścigach. Włoch ma nadzieję że w niedzielnych zawodach na legendarnym Silverstone, ekipa Toyoty znów zaprezentuje mocne tempo. - Powrót na dobry tor i osiągnięcie mocnego rezultatu w Turcji było bardzo satysfakcjonujące. Wierzę że w tym sezonie należymy do ścisłej czołówki i bardzo ważne jest to, iż potrafiliśmy się odbić i pokazać, jak konkurencyjni jesteśmy. Zespół właściwie się rozwija i musimy to kontynuować, aby zmniejszyć stratę do ekip przed nami. Oczekuję iż nasz bolid będzie się sprawował dobrze na Silverstone, jako że byliśmy do tej pory konkurencyjni na obiektach o podobnej charakterystyce. Jestem przygotowany na walkę z przodu stawki - zapowiedział doświadczony zawodnik.
Na udany wyścig liczy również drugi z kierowców japońskiej stajni, Timo Glock. Kierowca Toyoty pochwalił brytyjski obiekt, wyrażając nadzieję na dobry rezultat zespołu. - Z niecierpliwością oczekuję Grand Prix Wielkiej Brytanii i myślę że na Silverstone mamy wspaniałą szansę. To świetne miejsce do ścigania się ponieważ kibice są fantastyczni, a sam obiekt ma ciekawy układ. Główną cechą tego toru jest prędkość, ponieważ zawiera się w nim kilka niezwykle szybkich zakrętów, które dają mnóstwo frajdy kierowcom - zaznaczył. - W tym roku szczególnie koncentruję się na ten wyścig, ponieważ nasz bolid powinien być mocny na obiekcie tego typu. Na chwilę obecną czołówka jest bardzo blisko, więc jeżeli wyciągniemy maksimum z naszego pakietu, wówczas będziemy w stanie przystąpić do walki z najlepszymi - dodał 27-letni Niemiec.
Na szczególny cel ekipy Toyoty w zawodach na Silvertsone zwrócił uwagę dyrektor techniczny japońskiego teamu - Pascal Vasselon. - Spodziewamy się być mocni w Grand Prix Wielkiej Brytanii, ponieważ układ toru pasuje do naszego pakietu. W tym roku byliśmy niezwykle konkurencyjni na torach z dużym wykorzystaniem aerodynamiki, wiec wiążemy duże nadzieje z tym obiektem. Poza pojedynczym przypadkiem Monako, byliśmy mocni na wszystkich torach, a w Turcji powróciliśmy do dobrej formy. Mimo że znajdujemy się w czołowej trójce, wciąż trochę brakuje nam do tego, aby systematycznie walczyć o zwycięstwa. Jest to nasz cel i ciężko pracujemy, aby zmniejszyć stratę. Spodziewamy się utrzymania dyspozycji z Turcji i dostarczenia prawdziwie konkurencyjnego bolidu podczas tego weekendu - zakończył Francuz.