Max Verstappen ponownie skrytykował popularny serial dokumentalny "Drive to Survive", który można oglądać na Netfliksie. Czterokrotny mistrz świata Formuły 1 zarzucił mu, że w nieprawdziwy sposób przedstawił jego reakcję na przełomowe zwycięstwo Lando Norrisa podczas GP Miami w sezonie 2024.
Kierowca Red Bull Racing, który zdobył tytuł mistrza świata w ubiegłym roku po zaciętej walce z Norrisem, twierdzi, że serial błędnie ukazał jego niezadowolenie z zajęcia drugiego miejsca w Miami. To nie pierwszy raz, gdy Verstappen wyraża swoje niezadowolenie z powodu skłonności serialu Netfliksa do priorytetowego traktowania dramaturgii nad dokładnym przedstawianiem faktów.
Piąta runda mistrzostw świata w Miami była kluczowym momentem sezonu. Norris odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w F1, pokonując Verstappena o 7,6 s. Chociaż kierowca Red Bulla dominował na początku roku, wygrywając cztery z pierwszych pięciu wyścigów, triumf Brytyjczyka pokazał jego potencjał jako poważnego pretendenta do tytułu.
ZOBACZ WIDEO: Mariusz Pudzianowski negocjuje szokujący transfer do freak-fightów
Jednak według Verstappena i jego fanów, "Drive to Survive" przeinaczyło ten moment, tworząc narrację o goryczy i złości, która nie miała miejsca. Podczas transmisji na Twitchu aktualny mistrz świata nie krył swojego rozczarowania wersją wydarzeń przedstawioną w serialu. - Podobno byłem bardzo smutny po Miami - powiedział sarkastycznie.
- Miałem najlepszy okres w życiu w niedzielną noc, więc nie wiem, z czego miałbym być niezadowolony - dodał kierowca Red Bulla.
Verstappen ujawnił, że świętował zwycięstwo Norrisa, nawet dołączając do Brytyjczyka podczas wieczornego wyjścia na miasto w Miami. Kłóci się to z narracją, jaką przedstawiono w "Drive to survive".
Co więcej, spostrzegawczy kibice zauważyli, że producenci serialu wykorzystali ujęcia wściekłego Holendra z innego wyścigu. Świadczy o tym czapka, jaką 27-latek ma na głowie w prezentowanych scenach. Jest to model, jaki Verstappen przygotował na domowy wyścig w Zandvoort kilka miesięcy później. Netflix wykorzystał zatem inne ujęcia, aby dodać dramaturgii całej historii i pasowała ona do przedstawionej narracji.
To nie pierwszy raz, gdy Verstappen krytykuje "Drive to Survive". Serial znany jest z wyolbrzymiania rywalizacji i pomijania faktów, co od dawna jest źródłem frustracji dla holenderskiego kierowcy.
W 2023 roku Verstappen wyjaśnił swoją decyzję o zaprzestaniu udzielania wywiadów twórcom serialu. - Oczywiście rozumiem, że tworząc show, potrzebna jest dramaturgia, musi być ekscytująco. Jednak dla mnie ważne jest, aby być dobrze przedstawionym i żeby nie kopiowali komentarzy do różnych materiałów, gdy to nie miało miejsca - powiedział Holender.
Mimo chwilowego złagodzenia swojego podejścia, mając nadzieję, że producenci uszanują jego perspektywę, cierpliwość Verstappena znów wydaje się na wyczerpaniu. - Nie widzicie mnie dużo w "Drive to Survive", bo nie lubię tam występować. Najprawdopodobniej nie poznacie mojej prawdziwej strony, bo to tylko wywiad - powiedział.
Jego niechęć do udziału w serialu przekłada się również na brak zainteresowania jego oglądaniem. Jak przyznał w rozmowie z BBC Sport "obejrzał dwa odcinki". - Nie byłem pod wrażeniem. To po prostu nie moja bajka, to jest tworzenie fikcyjnej rywalizacji - stwierdził.