Świetny występ zanotował Fernando Alonso podczas popołudniowego treningu przed GP Turcji. - Jazda na Istanbul Park pierwszego dnia, nigdy nie należy do rzeczy łatwych i przyjemnych. Warunki torowe na początku są kiepskie i gołym okiem widać jak poprawiają się w ciągu weekendu. Dlatego próbowaliśmy po prostu przejechać parę okrążeń i zrobić ewaluację kilku elementów. Zamiast skupić się nad ustawieniami bolidu, myśleliśmy o zmieniających się warunkach na torze. Jutro rano powinniśmy już zająć się wyłącznie pracą nad ustawieniami. Pomimo przeciwności nasza pozycja wygląda dobrze, jutro będzie trudniej - powiedział dwukrotny mistrz świata.
Nienajgorsze czasy kręcił też Nelson Piquet. - Warunki panujące na torze nie sprzyjały dzisiaj zbieraniu cennych informacji. Popołudniu nieco się poprawiło, ale dopiero, gdy już przejechaliśmy większość dystansu. Mogliśmy ocenić wtedy nasze opony. Teraz najważniejsze będzie wykorzystanie jutrzejszego poranka na znalezienie odpowiednich ustawień. Jestem zadowolony z swojego przejazdu - zakończył młody Brazylijczyk.