Największe zaskoczenie przyniosła świetna forma Lorisa Capirossiego, który pierwszego dnia testów był najszybszy, a w pozostałych dwóch dniach był bardzo blisko czołowej dwójki. Drugi motocyklista korzystający z GSV-R, Chris Vermeulen, wciąż był w czołowej szóstce.
Dani Pedrosa był czwarty drugiego dnia, ale potem opuścił Malezję z powodu bólu w kolanie. Najlepszy debiutant sezonu 2008 i partner Valentino Rossiego z Yamahy, Jorge Lorenzo, po przeciętnym początku, zakończył testy siódmym miejscem.
Rossi został poproszony o skomentowanie obecnej dyspozycji swoich największych rywali, między którymi ma się toczyć walka o mistrzostwo sezonu 2009. - Myślę, że Casey będzie najtrudniejszym rywalem, musimy też poczekać na Pedrosę i dopiero wtedy go ocenić. Capirosii i Suzuki są zaskoczeniem, Vermeulen również jest w dobrej dyspozycji. Myślę że Lorenzo potrzebuje trochę więcej przejechanych kilometrów, na pierwszy wyścig już będzie konkurencyjny.
Stoner, po powrocie na motocykl po operacji nadgarstka, był drugi za Capirossim pierwszego dnia testów. W dwóch kolejnych dniach był już najszybszy pomimo tego że musiał mocno ograniczać ilość okrążeń przy każdym wyjechaniu na tor.
Jednak Rossi również jeździł z urazem - po tym jak upadł na szklany stół w swoim domu i rozciął sobie rękę oraz stopę.
- Stoner jest bardzo szybki. Myślę że wykręcił taki czas ponieważ wcale nie czuł takiego mocnego bólu. Kiedy czujesz ból i wykręcasz taki czas to oznacza, że jeśli nic cię nie boli, to możesz był nawet o półtorej sekundy szybszy. A nie myślę aby to był możliwe - powiedział Włoch.
Stoner, Rossi i Pedrosa w dwóch ostatnich latach stanowili czołową trójkę MotoGP. Stoner w tym czasie wygrał 16 razy, Rossi - 13. Pedrosa odniósł cztery wygrane.
- Myślę, że Dani jest szybki, ale Stoner jest mocniejszy. Dani wie jak się jeździ motocyklem, jest konkurencyjny, ale wygrał mniej niż my dwaj. Więc musi stać się lepszy jeśli chodzi o ten punkt widzenia. Stoner był wielkim zaskoczeniem roku 2007, ponieważ wcześniej w swojej karierze nie miał wielkich wyników. Ale teraz jest moim największym rywalem.
- Próbuję być tak szybki jak to tylko możliwe bez przechodzenia nad limit. Próbuję być konsekwentny, ale do tego potrzebuję - jak każdy motocyklista - dobrych opon oraz motocykla. W tej chwili mam pakiet, jaki jest wymagany by być konkurencyjnym.
Rossi potwierdził również, że rozwój maszyny YZR-M1 skupia się na osiągnięciu jak największego przyspieszenia.
Drugie przedsezonowe testy odbędą się w Katarze w dniach 1-3 marca
