Rajd Orlen: Superszybki Hołowczyc

Hołowczyc okazał się najszybszym kierowcą na czterech z pięciu odcinkach specjalnych, a jego przewaga nad rywalami jest coraz większa. Kierowca doskonale wkupił się w warunki panujące w okolicach Płocka. Dobrze radzą sobie także kierowcy grupy N4.

W tym artykule dowiesz się o:

Według nieoficjalnych wyników pierwszego dnia Rajdu Orlen na prowadzeniu z dosyć bezpieczną przewagą jest Krzysztof Hołowczyc w Peueocie 207 S2000. Bardzo dobry dzień w wykonaniu olsztyńskiego kierowcy zakończył się czterema oesowymi zwycięstwami.

Po odcinku superspecjalnym szybko wznowiono walkę. Czwarta próba, podobnie jak trzy poprzednie padły łupem właśnie Hołowczyca. Drugi przejazd Sokołowa przyniósł poprawę wyników w czołówce. Drugi czas zanotował Michał Sołowow (strata 3,2 s.), który dzięki temu wynikowi awansował o dwie pozycje w klasyfikacji generalnej i stał się nowym wiceliderem rajdu. Trzecie miejsce na mecie czwartego odcinka zajął słabiej prezentujący się we wcześniejszej fazie Michał Bębenek, którego strata wyniosła 8,6 s. W przypadku kierowcy z Bochni również nastąpił awans z ósmej na szóstą pozycję w generalce.

Awans Sołowowa musiał oznaczać spadek dwóch kierowców Mitsubishi Lancera Evo IX. Mimo czwartego czasu na Sokołowie Kajetan Kajetanowicz spadł z trzeciej na czwartą pozycję w generalce. Piąty na mecie przedostatniego odcinka dnia był przecierający trasę rajdu Leszek Kuzaj. Na trasie odcinka przygodę miał Maciej Oleksowicz, któremu w Subaru Imprezie N12 awariii uległa skrzynia biegów. Kierowca zmuszony był skorzystać z systemu SupeRally.

Ostatni odcinek specjalny dnia okazał sie najbardziej pechowy. Po przejeździe Radosława Typy przerwano odcinek. Krótka narada sędziów zdecydowała, że odcinek został odwołany i reszcie zawodników nadano czas Typy. Próbę wygrał Kuzaj z przewagą 0,6 s. nad Hołowczycem. Dzięki zwycięstwu Kuzaj awansował na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej spychając Zbigniewa Staniszewskiego. Olsztyński kierowca osiągnął dopiero ósmy czas tracąc ponad 16 sekund do Kuzaja.

Oesowe podium zaliczył Bryan Bouffier, co pozwoliło mu na awans z ósmej na szóstą pozycję w rajdzie, wyprzedzając po drodze Michała Bębenka i Tomasza Kuchara.

Po pierwszym dniu Rajdu Orlen przewaga Hołowczyca jest dosyć bezpieczna i jeśli kierowca utrzyma swoje wysokie tempo ma spore szanse na ostateczny sukces. Dobra jazda Sołowowa w drugiej części dnia zaowocowała drugim miejscem w generalce przed niedzielnym etapem. Pół minuty za liderem jest jak zwykle bardzo ambitny Kajetanowicz. Kierowca Lancera musi się jednak bardzo pilnować, bowiem sekundę za nim jest Leszek Kuzaj i z pewnością wykorzysta każdy błąd.

Na niedzielę zaplanowano sześć odcinków specjalnych, które zadecydują o zwycięstwie w drugiej szutrowej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Rajd Orlen po 5. odcinkach

MKierowcaKrajSamochódCzas
1 Hołowczyc/Kurzeja Polska Peugeot 30:36,7 min.
2 Sołowow/Baran Polska Peugeot +25,8 s.
3 Kajetanowicz/Wisławski Polska Mitsubishi +31,4
4 Kuzaj/Parry Polska/Walia Peugeot +32,4
5 Staniszewski/Boba Polska Mitsubishi +37,1
6 Bouffier/Panseri Francja Peugeot +46,0
7 Bębenek/Bębenek Polska Mitsubishi +46,8
8 Kuchar/Dymurski Polska Peugeot +55,1
9 Dytko/Dytko Polska Mitsubishi +1:26,9
10 Stec/Madej Polska Mitsubishi +1:43,3
Źródło artykułu: