Leszek Kuzaj nie wystartuje w Rajdzie Karkonoskim!

Jak podaje biuro prasowe STT Racing, Leszek Kuzaj nie wystartuje w 23. Rajdzie Karkonoskim. Były Mistrz Polski, zgłoszony do siódmej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski nie pojawi się jednak na karkonoskich odcinkach.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas porannego treningu fizycznego spadłem z wysokości dwóch metrów i zwichnąłem prawy nadgarstek. Założono mi gips, który będę nosił przez najbliższe dwa tygodnie, lakonicznie podsumował absencję w Jeleniej Górze Leszek Kuzaj. Przypomnijmy, że Kuzaj, tworzący załogę z Craigiem Parry, ponownie zgłoszony Peugeotem 207 S2000 przez STT Racing otrzymał pierwszy numer startowy w nadchodzącym Rajdzie Karkonoskim. Jako pierwszego na jeleniogórskich trasach zobaczymy więc Szweda Patrika Flodina, który od Rajdu Rzeszowskiego oficjalnie zastępuje Kuzaja w Subaru Poland Rally Team.

Jak widać Leszka Kuzaja nie opuszcza pechowa passa, ciągnąca się niemal od początku rajdowego sezonu 2008. Jedynym jasnym punktem tegorocznych występów krakowskiego kierowcy było zwycięstwo w pierwszej rundzie RSMP, Rajdzie Magurskim. Także przesiadka do najnowszego modelu Subaru Imprezy N14 nie przyniosła spodziewanych efektów. Wręcz przeciwnie, auto okazało się mocno niedopracowane i mimo jazdy na maksimum możliwości Kuzaj nie był w stanie nawiązać walki z autami S2000. Krakowianin, słynący z bezkompromisowych wypowiedzi nie szczędził także słów krytyki pod adresem najnowszego dziecka marki spod znaku plejad, co doprowadziło do napięć między kierowcą, a kierownictwem Subaru Poland Rally Team.

Czarę goryczy przepełnił poważny wypadek podczas testów przed Hessen Rallye Vogelsberg, w wyniku którego Kuzaj odniósł kontuzję kręgosłupa. W świetle tych dolegliwości krakowianin był zmuszony zrezygnować ze startu w Rajdzie Polski. Także start Kuzaja w Rajdzie Subaru nie doszedł do skutku. Początkowo miał on zastąpić Daniela Chwista za kierownicą Fiata Punto S2000, lecz ostatecznie Kuzaj pojawił się jedynie na prologu w Lamborghini, oklejonym w barwy Allegro Power.

Wiele wyjaśniło się natomiast podczas Rajdu Rzeszowskiego, na starcie którego zobaczyliśmy wreszcie byłego Mistrza Polski. Leszek Kuzaj wydał także oficjalne oświadczenie, iż od tej pory będzie startował Peugeotem 207 S2000 w zespole STT Racing, natomiast jego miejsce w Subaru Poland Rally Team już oficjalnie zajmie Patrik Flodin. Debiut Kuzaja w nowym samochodzie nie wypadł jednak okazale. Krakowianin zaliczył poważny wypadek na ostatnim odcinku pierwszego etapu Rajdu Rzeszowskiego i odpadł z rywalizacji. Rajdowym kibicom pozostało więc jedynie ufać słowom Leszka Kuzaja, iż leczenie kontuzji nie przeciągnie się powyżej dwóch tygodni i byłego Mistrza Polski zobaczymy już na starcie Rajdu Orlen, który odbędzie się w dniach 20-21 września.

Źródło artykułu: