Słowak Stefan Rosina, który - obok Giermaziaka - reprezentuje barwy polskiego zespołu Verva Racing, na mecie był 9.
Kuba Giermaziak: Na starcie nie patrzyłem nawet w lusterka i nie widziałem Stefana, ponieważ ruszyłem w miarę dobrze i starałem się atakować Seana Edwardsa. Trochę może zabrakło szczęścia w pierwszym zakręcie, ale starałem się pojechać bezpieczną linią, nie chcąc ryzykować kolizji. Pierwsze trzy okrążenia były dość dobre i mogłem utrzymywać tempo czołowej trójki, ale potem zacząłem odstawać w środkowym sektorze na potrójnym lewym łuku numer 8. Być może jechałem odrobinę zbyt zachowawczo, ale mieliśmy miękko zestrojone zwieszenie, co pozwalało na szybką jazdę w pierwszym sektorze, ale na pewno nie pomagało w szybkich zakrętach.
- Siódma pozycja jest dość dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę, że to tutaj spodziewaliśmy się najgorszego dla mnie rezultatu. Gdybym dojechał do mety w pierwszej szóstce, wtedy byłbym bardziej usatysfakcjonowany. Mimo to myślę, że możemy być zadowoleni.
- Jeśli chodzi o ustawienia naszego wyścigowego Porche, to mamy jeszcze trochę do poprawy. Co prawda podczas testów byliśmy bardzo szybcy, ale jak przychodzi do jazdy podczas weekendów Grand Prix, na gumie pozostawionej przez bolidy Formuły 1, to jednak czegoś nam jeszcze brakuje. Możemy się jeszcze sporo poprawić.
Wyniki wyścigu w Turcji:
1. Christian Engelhart 27:57,668
2. Nick Tandy +4,737
3. Norbert Siedler +6,115
4. Sean Edwards +6,691
5. René Rast +7,352
6. Jeroen Bleekemolen +8,038
7. Kuba Giermaziak +10,414
8. Kévin Estre +14,067
9. Patrick Huisman +17,406
10. Stefan Rosina +17,963
12. Robert Lukas +25,411
Klasyfikacja generalna:
1. Christian Engelhart 22 pkt.
2. Nick Tandy 18
3. Norbert Siedler 16
4. Sean Edwards 14
5. René Rast 12
6. Jeroen Bleekemolen 10
7. Kuba Giermaziak 9
8. Kévin Estre 8
9. Patrick Huisman 7
10. Stefan Rosina 6
12. Robert Lukas 4