Uważa się, że Jean Alesi, który jest przedstawicielem Grupy Lotus, miał przeprowadzić wywiad z Robertem Kubicą dla włoskiej telewizji RAI. Niestety na kilka dni przez planowaną rozmową spotkanie to zostało odwołane. Podobnie jak wywiad dla szwajcarskiej gazety Blick.
Były kierowca Formuły 1 przyznał jednak, że współczuje Polakowi. Trzyma także kciuki za jego powrót do zdrowia. Lekarze poinformowali media, że w nadchodzących dniach Kubica będzie mógł stanąć na obie nogi, po raz pierwszy od czasu swojego wypadku w rajdzie.
- Biedny facet, on na to nie zasłużył - powiedział Alesi.