- Jestem bardzo zmotywowany, bardzo podekscytowany - przyznał Hiszpan. - 2010 rok był dla mnie niesamowity - był to pierwszy sezon z Ferrari, w którym odkryłem wspaniały zespół, środowisko odpowiednie dla kierowców.
- Rok 2011 będzie ważnym momentem, z nowymi wyzwaniami, zmianami w regulacjach, które wymagają od kierowców zaadaptowania się do nowego stylu jazdy, przykładowo wracamy do KERS. To będzie nowy, trudny rok i będziemy musieli się wiele nauczyć - zapowiada Alonso.
- Nowy samochód jest owocem wielu miesięcy pracy naszych mechaników, inżynierów. Ważne jest, żeby przygotować się do nowego sezonu. Musimy całkowicie zaangażować się w to, co robimy. Staniemy na wysokości zadania - zapewnił.
- Niewątpliwie znam lepiej zespół, znam wszystkich mechaników, co nie było możliwe rok temu, bo początek roku nie był dla mnie łatwy. Jestem bardziej zintegrowany z zespołem, czuję, że miałem udział w powstaniu czegoś nowego. Jest mi z tym lepiej i chyba będzie mi łatwiej zaadaptować się do samochodu, który - mam nadzieję - będzie tak szybki jak ładny - powiedział dwukrotny mistrz świata.
