Każdy zespół może wykorzystać bolid i przejechać nim 100 km nagrywając w tym czasie materiały reklamowe i promocyjne - są to właśnie tzw. "dni filmowe". Udokumentowano ostatnio dwa przypadki, gdy zespoły wykorzystały tę okazję do przetestowania nowych elementów - Mercedes GP jeździł z nową pokrywą silnika, a Ferrari - zmodyfikowany dyfuzor.
Zmusiło to zespoły do zmodyfikowania przepisów, które od weekendu na Silverstone zakazują używania podczas "dni filmowych" części, które nie zostały jeszcze wykorzystane w jakimkolwiek wyścigu.