Powrót 59-letniego Włocha nie jest jednak przesądzony, bowiem FIA zapowiedziała, iż odwoła się od decyzji francuskiego sądu. Mimo wszystko, Bernie Ecclestone wątpi, aby były szef Renault zdecydował się wrócić do Formuły 1. - Flavio jest zadowolony z tego, że wygrał w sądzie. Jednak nie jestem przekonany, że wróci do nas. Trudno jest o powrót, jeżeli zostałeś oskarżony o coś tak złego - powiedział Brytyjczyk dla Daily Express.
79-letni Ecclestone zawsze stawał w obronie swojego włoskiego przyjaciela, negatywnie odnosząc się do decyzji FIA, która nałożyła na Flavio Briatore dożywotni zakaz pracy w Formule 1. - Kiedyś powiedziałem, że nawet mordercy nie dostają dożywocia i sąd chyba przyznał mi rację. Powrót Briatore na paddock jest mile widziany. To wielka osobowość w tym sporcie - dodał.
Brytyjczyk ma nadzieję, że FIA nie będzie odwoływała się od wtorkowej decyzji francuskiego sądu. - Ta cała sprawa może nie mieć końca. Sąd stwierdził, że decyzja FIA była nieprawidłowa, dlatego mogą rozpocząć tę historię od nowa. To byłaby najgorsza rzecz. Myślę, że byłoby lepiej, gdyby wszyscy zasiedli przy jednym stole i doszli do konsensusu - zakończył Ecclestone.