Włoch zderzył się z Niemcem, co zakończyło wyścig obu kierowców. Na poboczu Trulli gestykulując i szarpiąc Sutila wyjaśniał mu, że incydent był spowodowany jego błędem. I za to zachowanie kierowca Toyoty został ukarany.
Natomiast sędziowie nie podjęli żadnej akcji związanej z samym wypadkiem.