Po pierwszej, krwawej i historycznej walce w formule Cage Box, w drugiej było już mniej emocji. Michał Mazur i Bartosz Szachta od razu wdali się w ringową bijatykę. Pierwszy z nich był o ponad 23 kg cięższy od rywala.
Mazur wykorzystał przewagę siły i doprowadził do trzykrotnego liczenia Szachty. W wyniku tego sędzia przerwał pojedynek, choć pokonany nie mógł pogodzić się z taką decyzją. Fighter z Dzierżoniowa udanie zadebiutował w EFM SHOW.
Formuła Cage Box nie zawiodła oczekiwań organizatorów. Walki w najmniejszym ringu świata, toczone w rękawicach do MMA, okazały się ciekawym urozmaiceniem gali.
Zobacz także:
Wyniki ważenia przed EFM Show
Materla o ambitnych planach EFM Show
ZOBACZ WIDEO: Michał Materla mówi o kulisach rozstania z KSW. Opowiada o ambitnych planach EFM SHOW