MMA. "To był koszmar". Pudzianowski wspomina przygotowania do walki z Kawaguchim

Getty Images /  Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

Choć od walki Mariusza Pudzianowskiego z Yusuke Kawaguchim minęło już blisko 10 lat, polskiego zawodnika nadal przechodzą ciarki na myśl o przygotowaniach do tego pojedynku. - To był koszmar - stwierdza "Pudzian".

W maju 2010 roku, na gali KSW 13 w Katowicach, Mariusz Pudzianowski stoczył swoją drugą walkę w MMA. W Spodku zmierzył się ze zdecydowanie bardziej doświadczonym Yusuke Kawaguchim.

Pudzianowski wygrał ten dwurundowy pojedynek przez jednogłośną decyzję sędziów. Wcześniej - jeszcze przed walką - musiał się jednak sporo namęczyć, by zbudować optymalną formę.

"To był koszmar dotlenić to mięso! Nigdy więcej, nieeeeeeeeee. Na samą myśl o tym, co było, koszmary nocne mam!" - napisał na Facebooku Mariusz Pudzianowski, publikując archiwalne zdjęcie z przełomu kwietnia i maja 2010 roku.

Od momentu wygranej z Yusuke Kawaguchim, Mariusz Pudzianowski stoczył jeszcze 19 walk w MMA. Wygrał 11 z nich, siedem przegrał, wynik jednej potyczki (z Jamesem Thompsonem) unieważniono.

Wiadomo już, że kolejny pojedynek Mariusz Pudzianowski stoczy 21 marca. "Pudziana" będziemy oglądać na gali KSW 53 w Łodzi. Nie znamy jeszcze jego rywala.

Zobacz też:
MMA. "Bizon z Białej Rawskiej". Mariusz Pudzianowski zaimponował internautom
MMA. Kołecki - Jurkowski i inne hity. Tych walk mogą spodziewać się fani KSW

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Szymon Kołecki rozwiał wątpliwości po KSW 52. "Nie przypominam sobie, aby tam był jakikolwiek palec"

Komentarze (1)
avatar
--iki--
23.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pamietam jak wtedy opowiadal bajeczki ze miega 10 km ponizej godziny he he pozniej chyba z 5 lat pozniej mowil to samo ale wtedy byla to juz prawda ale wtedy takie tempo bylo poza jego zasiegie Czytaj całość