Babilon MMA 9. Janusz - Łysoniewski. Imponująca postawa "Kulkinia", potrzebował 30 sekund

Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Wojciech Janusz
Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Wojciech Janusz

Wojciech Janusz (7-4) po raz kolejny udowodnił, że jego bronią jest również stójka. "Kulkinio" w 30 sekund rozprawił się z Łukaszem Łysoniewskim (1-6).

W tym artykule dowiesz się o:

Można było spodziewać się, że w tym pojedynku padnie nokaut. Obaj zawodnicy odgrażali się, iż starcie na swoją korzyść rozstrzygną po uderzeniach. Okazało się, że to stawiany w roli faworyta Wojciech Janusz dotrzymał słowa.

MMA. Były mistrz KSW na deskach. Fernando Rodrigues rozbity przez debiutanta

Po kilku ciosach w stójce, szczecinianin trafił w głowę rywala. Ten padł na deski niczym porażony piorunem. Całość zajęła mu zaledwie 30 sekund, co było jego najszybszym zwycięstwem w karierze.

28-latek wygrał już po raz trzeci z rzędu w pierwszej rundzie. Wcześniej znokautował Michała Gutowskiego na gali FEN i Krzysztofa Pietraszka w West Fighting MMA. Odbił się po passie czterech porażek.

ZOBACZ WIDEO: Piotr Jagiełło o walce Szpilki z Chisorą. "To było bardzo trudne doświadczenie. Zobaczymy, jaki ma plan na przyszłość"

Boks. Ołeksandr Usyk zadebiutuje w wadze ciężkiej. Powalczy w Chicago

Gorzej wygląda sytuacja Łukasza Łysoniewskiego, który poległ po raz szósty w karierze przy zaledwie jednym zwycięstwie. Dotychczas pokonał tylko słabego Rusłana Chapkę.

Komentarze (0)